Publikacja fotografii naszego autorstwa to zawsze wielkie wyróżnienie dla autora. Niezależnie czy mamy do czynienia z gazetą tradycyjnie drukowaną, specjalistycznym czasopismem, czy też z wydaniem internetowym. Jest to wyróżnienie najwyższej klasy, najlepsza nagroda za trud włożony w cały proces tworzenia. Mamy tę jakże pożądaną świadomość, że nasza praca ma sens, gdyż jest zauważalna. Pomijam już aspekt świetnej reklamy, która obecnie jest towarem deficytowym i często finansowo niedostępnym dla każdego artysty czy też aspirującego amatora. Dlatego każdą wzmiankę na mój temat traktowałem i traktuję niemal jak wygraną na loterii, gdyż nie tylko czuję, że moja działalność jest ciekawa dla ludzi interesujących się tematem, ale także czuję się doceniony. Miłym uczuciem jest świadomość docierania do większej ilości widzów. W mojej wieloletniej działalności miałem zaszczyt gościć na łamach wielu pism i wydawnictw, za co w tym miejscu chciałbym wydawcom serdecznie podziękować! Mam nadzieję, rzecz jasna , że to jeszcze nie koniec! Ciągle pamiętam pierwszą taką wzmiankę o mojej twórczości. Od razu była to potężna rzecz, gdyż w miesięczniku Nasze Morze, poświęcono mi dwie pełne strony. Było to dobre kilkanaście lat temu, a skutki tej publikacji odczuwam do dziś, w postaci niesłabnącej satysfakcji i grona wiernych widzów. Mimo, że odszedłem od ówczesnej tematyki stricte […]